W meczu 7. kolejki grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 17 zespół Lecha Poznań zwyciężył na wyjeździe z Wartą Poznań 5:0. Po tym spotkaniu podopieczni trenera Bartosza Bochińskiego posiadają w swoim dorobku dwadzieścia jeden punktów i mają siedem „oczek” przewagi nad drugą w tabeli Arką Gdynia.
Derbowe starcie zapowiadało się jako bardzo wymagające dla lechitów, którzy przed jego pierwszym gwizdkiem mogli być w niezłych nastrojach. W środku tygodnia bowiem odrobili zaległości w konfrontacji z mocną Arką Gdynia, którą pokonali w delegacji 3:2. Tym samym umocnili się na pozycji lidera swojej stawki, której przewodzili z kompletem sześciu wygranych. Warta z kolei spisywała się jak dotąd przeciętnie, zaliczając trzy zwycięstwa, remis oraz dwie porażki. U siebie jednak jeszcze nie schodziła z boiska w roli pokonanego i to właśnie czyniło zadanie przyjezdnych trudnym, żeby ten trend zmienić.
To jednak tylko teoria, a praktyka potwierdziła, że nieprzypadkowo na niebiesko-białych nie było jeszcze w tej kampanii mocnych. Po szybkim objęciu prowadzenia za sprawą Filipa Wełniaka po strzale po rzucie rożnym poszli oni za ciosem po czterech minutach dzięki trafieniu napastnika Huberta Szulca. Niedługo później swojego gola strzelił także występujący na skrzydle Maksymilian Dziuba, a jego ekipa mogła pewnie kontrolować to, co działo się na murawie. Podopieczni trenera Bartosza Bochińskiego
Po zmianie stron Wełniak cieszył się z dubletu po pięknym woleju, a w ślad za nim poszedł jego rówieśnik, Szulc. Przez ostatnie pół godziny nie obejrzeliśmy już bramek, a przyjezdni już nie atakowali z takim przekonaniem i dynamiką, co we wcześniejszych fragmentach tego spotkania. Ostatecznie więc skończyło się na wyniku 5:0 i dobrych nastrojach w szeregach juniorów młodszych Kolejorza.
- Mecz mogło się przyjemnie oglądać, mimo że po przerwie stracił on w pewnym momencie na intensywności. Będziemy pracować nad tym, żeby utrzymywać ją przez dziewięćdziesiąt minut. Jesteśmy zadowoleni dziś nie tylko z rozmiarów wygranej, ale przede wszystkim tego, że bramki zdobywaliśmy po akcjach konstruowanych w przemyślany sposób, poparte one były dużą ruchliwością i jakością techniczną - ocenił konfrontację z warciarzami szkoleniowiec Lecha, Bartosz Bochiński.
Po zmianie stron mecz stracil na intensywności nad tym będziemy pracować żeby ja utrzymać 90 minut nie poiwem ze koncentracja graliśmy trochę za wolno bramki pierwsza polowa znaczataka jak chcieliśmy w zkontrola w defensywie zybkoscia w ofensywie wiec zadowoleni także z tego ze te bramki w sposób przemyślany poparte rucliwosci dynamika jakoscia techniczna
Bramki: Wełniak (8., 46.), Szulc (12., 57.), Dziuba (21.)
Lech Poznań: Wiktor Nowicki – Sebastian Goc (75. Kamil Budych), Aleksander Gazda, Bartosz Tomaszewski, Ksawery Kukułka (66. Adrian Tymiński) – Jakub Złoch, Mateusz Wójcik (83. Mikołaj Tudruj), Dawid Ławniczak (57. Dawid Ławniczak) – Maksymilian Dziuba (64. Maksym Pietrzak), Hubert Szulc (65. Norbert Ratajczyk), Filip Wełniak
Zapisz się do newslettera