Drużyna rezerw Lecha Poznań rozegra w tym tygodniu dwa spotkania. Poza meczem ligowym, Niebiesko-białych czeka także występ w Pucharze Polski. – Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani, więc zwiększona intensywność nie będzie dla nas wyzwaniem – mówi pomocnik Kolejorza, Krzysztof Kołodziej.
Niebiesko-biali w środę rozpoczną zmagania w okręgowym Pucharze Polski. Lechici o godzinie 16:00 zmierzą się z LZS Otorowo. W niedzielę czeka na nich zdecydowanie trudniejszy przeciwnik. Kolejorz podejmie na stadionie we Wronkach świetnie dysponowany Sokół Kleczew. – Naszym obowiązkiem jest przejść do kolejnej rundy okręgowego Pucharu Polski. Musimy być skoncentrowani od początku spotkania. Chcemy dominować i narzucić rywalom bardzo ofensywny styl gry. Dopiero po zakończeniu tego meczu będziemy myśleć o następnym spotkaniu ligowym z Sokołem Kleczew – przyznaje.
Lechici w ubiegłą sobotę przegrali wyjazdowe spotkanie z KKS Kalisz 1:2. Honorową bramkę dla Niebiesko-białych zdobył Paweł Tomczyk. – Nie pokazaliśmy w pełni naszej jakości, zabrakło także koncentracji od początku spotkania. Z reguły zespół, który strzela nam gola jako pierwszy, skupia się głównie na defensywie. Ciężko jest nam wtedy przebić się przez zasieki rywali – twierdzi Kołodziej. – Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski przed kolejnymi spotkaniami i nie popełnimy już więcej podobnych błędów.
Po ostatniej porażce z KKS Kalisz, Lech zajmuje ósmą pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem dwunastu punktów. Warto zaznaczyć, że drużyna trenera Djurdjevicia ma jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Gwardią Koszalin.
Zapisz się do newslettera