Zawodnicy pierwszego zespołu Lecha Poznań od samego początku rozgrywek funkcjonują w bardzo intensywnym cyklu meczowym. Blisko półmetka zmagań mają za sobą aż siedemnaście gier, a rok zakończą z dwudziestoma sześcioma na koncie, liczącymi się do sezonu 2020/21. Spoglądamy na osiągnięcia niebiesko-białych w minionych miesiącach.
31 spotkań: 30 w ekstraklasie, a następne w Fortuna Pucharze Polski. To minimum, które w sezonie 2020/21 zanotuje część zespołów najwyższego szczebla centralnego w Polsce. Zdecydowana większość przekroczy jednak tę granicę, a Lech Poznań zdoła wyrobić "normę" niemal do końca 2020 roku. Skąd to wynika? Z maratonu meczów, w którym są obecnie lechici. Spoglądając na ostatnie trzy miesiące, począwszy od startu zmagań, dotychczas rozegrali bowiem 17 starć:
Łatwo zatem wysunąć wniosek, że to niezwykle intensywny czas dla niebiesko-białych. Jeśli zestawić ten wynik z innymi drużynami ekstraklasy, najbliższej nich są warszawiacy, mający na swym koncie 15 gier. Pozostałe ekipy mają tych meczów zdecydowanie mniej.
Popatrzmy zatem na rezultaty poznaniaków, których ogólny bilans starć wynosi: 9 zwycięstw - 3 remisy - 5 porażek. Pod względem skuteczności, tą najwyższą mogą pochwalić się w rodzimych rozgrywkach pucharowych, gdzie zanotowali dwie wygrane. I tego dorobku w tym roku nie powiększą, ponieważ następny etap zmagań zaplanowano dopiero na luty.
Pozostając na gruncie krajowym: z pewnością nie tylko kibice, ale także sami zawodnicy oraz sztab szkoleniowy chcieliby, żeby statystyki ligowe prezentowały się znacznie lepiej. Osiem rozegranych spotkań (zaległe z Pogonią odbędzie się w grudniu - przyp.red.) zakończyli z dorobkiem dziewięciu punktów. Do końca roku mogą jednak znacznie poprawić ten wynik, gdyż niebiesko-białych czeka sześć meczów w ramach ekstraklasy:
Budujące są natomiast wyniki Lecha w rozgrywkach międzynarodowych, choć można by tu oczywiście dokonać podziału na kwalifikację oraz samą Ligę Europy. To na arenie Starego Kontynentu poznaniacy odnieśli aż pięć tegorocznych zwycięstw, zaliczanych do sezonu 2020/21. To w większości zasługa wspomnianych eliminacji, których lechici bez większych problemów przebrnęli przez każdy z etapów. I tutaj możliwości poprawy istnieją bowiem przed nimi jeszcze trzy spotkania.
Biorąc całą rozpiskę gier, można zauważyć kilka ciekawych momentów kampanii. Początkowo poznaniacy mieli problem z ustabilizowaniem formy na wysokim poziomie. Gdy jednak udało im się tego dokonać, ustanowili passę pięciu zwycięstw z rzędu i to w większości wysokich:
Następnie lechici dwukrotnie z rzędu przegrywali, a kilka dni później odnieśli dwie "victorie". Mamy zatem nadzieję, że po przerwie na zgrupowania kadr, rozpoczną budowę nowej serii. Biorąc pod uwagę spotkania, które wg terminarza powinny się odbyć, niebiesko-biali zakończą ten rok z 26 spotkaniami liczącymi się do bieżącego sezonu. Intensywność gier będzie zatem dwukrotnie większa niż zazwyczaj.
Zapisz się do newslettera