- W przodku Luisa wszystko przebiega bez jakichkolwiek zakłóceń. Jeśli tak dalej pójdzie, to może pod koniec rundy będzie mógł już normalnie pracować z zespołem. Łukasz spokojnie musi jeszcze popracować nad kontuzjowaną nogą, by mógł dołączyć do zespołu na zimowe przygotowania - mówi Lis.
Zapisz się do newslettera