W środę zmierzyły się dwa zespoły z lechitami w składzie. Nielba Wągrowiec rozgromiła u siebie Tura Turek 4:1. W barwach zwycięskiego zespołu cały mecz rozegrał Przemysław Królak, a w koszulce drużyny przegranej na ostatni kwadrans spotkania pojawił się Piotr Wrzeszcz. W spotkaniu nie zagrali Jakub Czechanowski (Nielba) i bramkarz Dawid Kręt (Tur). Ten drugi powrócił do bramki Tura w kolejnym spotkaniu z Polonią Słubice, wygranym przez jego zespół 4:1. Wrzeszcz natomiast zagrał w tym meczu ostatnie 17 minut. Nielba rozegrała w tej samej kolejce emocjonujące spotkanie z Czarnymi Żagań, zakończone remisem 3:3. Przemysław Królak ponownie zaliczył pełne 90 minut.
Odra Wodzisław, z Łukaszem Białożytem w składzie, przegrała mecz wyjazdowy z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:1. Pomocnik Kolejorza wystąpił w tym spotkaniu od początku i został zmieniony w 66. minucie przez Nigeryjczyka, Samuelsona Odunkę. GKP Gorzów zremisował natomiast u siebie 1:1 z Górnikiem Polkowice, a grający w drużynie gospodarzy Radosław Jasiński rozegrał cały mecz.
Łukasz Kowalski również zagrał swój mecz w pełnym wymiarze czasowym, a jego Dąb Dębno zremisował bezbramkowo z Kotwicą Kołobrzeg. Zespół Jacka Kalksteina, Nordenia Dopiewo, rozgromił natomiast drużynę Lecha Rypin 4:0, jednak lechita niestety przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. Bardzo udany mecz zaliczył za to w barwach Chrobrego Głogów Mateusz Machaj. Jego zespół wygrał na wyjeździe 2:1 z Lechią Dzierżoniów, a młody pomocnik w 25. minucie gry zdobył bramkę na 1:1. Machaj został zmieniony 62. minucie spotkania przez Woźniaka.
Zespół Mikołaja Wicbergera i Pawła Przybylskiego, Lubuszanin Trzcianka, mierzył swoje siły w sobotę z liderem tabeli, Calisią Kalisz. Kontuzjowany Przybylski nie mógł wystąpić w tym spotkaniu, natomiast Wicberger zagrał cały mecz i strzelił bramkę w 32. minucie gry. Jego zespół przegrał jednak 1:3. Zwycięstwo swojej drużyny mógł za to świętować Sławomir Riebandt. Jego Gryf 2009 Tczew pokonał 3:1 Karola Pęplino, a lechita wystąpił w tym meczu w pełnym wymiarze czasowym. W barwach Pogoni Barlinek na ostatnie 11 minut spotkania z Chemikiem Police pojawił się Bartosz Tatarczuk, a jego drużyna wygrała wyjazdowy mecz 2:1.
Fatalne wieści doszły niestety z obozu Radomiaka Radom, w którego kadrze znajduje się wypożyczony z Lecha Maciej Woźniak. 20-letni pomocnik po raz drugi w ostatnim czasie zerwał więzadła krzyżowe kolana na jednym z treningów i będzie musiał na jakiś czas odpocząć od piłki. Maciejowi życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia.
Zapisz się do newslettera