Grali wypożyczeni lechici

Trzecią porażkę z rzędu poniosła Korona Kielce. Tym razem podopieczni Leszka Ojrzyńskiego przegrali na własnym boisku z ŁKS-em 0:2. Do 85 minuty w żółto-czerwonych barwach grał Jacek Kiełb.

Także 0:2 i także u siebie przegrała Olimpia Grudziądz. Beniaminek pierwszej ligi musiał uznać wyższość Dolcanu Ząbki. Cały mecz w ekipie gospodarzy zaliczył Jarosław Ratajczak. Dobrze minionej serii spotkań na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy wspominać nie będzie też Bartosz Bereszyński (na zdjęciu). Wprawdzie ofensywny zawodnik po raz pierwszy od blisko trzech tygodni pojawił się na placu gry, jednak jego zespół nie wywalczył nawet punktu. Warta przegrała w Poznaniu z Wisłą Płock 1:2, a Bereszyński na murawę stadionu przy ul. Bułgarskiej wybiegł w 41 minucie. Flota Świnoujście z Radosławem Jasińskim w pierwszym składzie gościła w Radzionkowie. Choć Ruch prowadził już 2:0, to jednak przyjezdni zdołali doprowadzi do wyrównania i wywieźli z Górnego Śląska punkt. Remis w ostatniej minucie spotkania uratował dla Floty właśnie Jasiński.

Podziałem punktów zakończył się też mecz w Gdyni gdzie w ramach grupy zachodniej drugiej ligi Bałtyk podejmował MKS Kluczbork. Oba zespoły strzeliły sobie po jednym golu, a dla gdynian był to już 9 remis w tym sezonie. Ich bramki przez pełne 90 minut bronił Marcin Matysiak, zaś Miłosz Filipiak na boisku pojawił się dwie minuty przed końcem zawodów. Aż siedem goli padło w Chojnicach, gdzie miejscowa Chojniczanka uległa Elanie Toruń 2:5. Pełne 90 minut w ekipie gospodarzy rozegrał Jakub Marynowicz.

Czwarte z kolei zwycięstwo odniosło w grupie wschodniej drugiej ligi KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Drużyna Jakuba Kapsy pokonała Wisłę Puławy 2:0, a wypożyczony z Lecha piłkarz zaliczył w tym spotkaniu 88 minut oraz drugiego gola dla swojego zespołu.

Dwóch lechitów zaprezentowało swoje umiejętności na trzecioligowych boiskach. Bartosz Tatarczuk zagrał ostatnie 16 minut w ekipie Gryfa Wejherowo w wyjazdowym meczu z Orkanem Rumia. Spotkanie grupy pomorsko-zachodniopomorskiej zakończyło się remisem 1:1. W grupie kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej Lubuszanin Trzcianka rozgromił na własnym boisku Chemika Bydgoszcz 5:0. Cały mecz w bramce gospodarzy stał Karol Szymański.

Efektowne zwycięstwo w grupie mazowieckiej (południe) czwartej ligi odniosła Energia Kozienice-Janików, która rozbiła UKS Łady 6:2. Pełne 90 minut w drużynie Energii zaliczył Patryk Walasek.