Fun Club nowym przewoźnikiem, autokar od MAN-a

- Dzięki nowej umowie nasi piłkarze będą mieli do dyspozycji najnowocześniejszy model autokaru, którym nie porusza się żaden inny klub w Europie. Podpisujemy dwie umowy. Dzięki nim nasz nowy oficjalny przewoźnik, firma Funclub mogła po promocyjnej cenie nabyć autobus do firmy MAN. W sezonie mamy tym samem do wykorzystania limit aż 65 tysięcy kilometrów - mówi wiceprezes Lecha, Arkadiusz Kasprzak.

- Bardzo cieszę się, że dziś podpisujemy nową umowę. Na kolejne trzy lata zostajemy partnerem transportu Lecha Poznań. Nasz wybór nie był przypadkowy, a Lech to odpowiedni partner. Zdecydowaliśmy związać się z drużyną, która konsekwentnie dąży do celu i regularnie prezentuje się na arenie międzynarodowej. Mam nadzieję, że najbliższe trzy sezony będą równie owocne. Dokładnie na takiego partnera czekaliśmy - mówił dr Christian Schader, prezes zarządu MAN Acounting Center.

- Na polskim rynku jesteśmy obecni od 15 lat i zatrudniamy obecnie 4000 ludzi. Do dyspozycji Lecha oddajemy najnowocześniejszy autokar, jaki jest użytkowany w Europie. Naszymi autobusami jeżdżą m.in. Bayern Monachium, Manchester City, Panathinaikos Ateny czy Dinamo Zagrzeb. Żaden z tych klubów nie dysponuje, jednak tak nowoczesnym modelem. Wewnątrz znajdą się m.in. stoły do masażu, kostkarki do lodu, a więc wszystko co z pewnością przyda się fizjoterapeutom. Piłkarze będą mieli też do dyspozycji ekrany, na których będzie można normalnie odbierać telewizję i śledzić wydarzenia sportowe - mówi Michał Luberacki, wiceprezes zarządu MAN Trucks & Bus Polska.

- Naszą współpracę rozpoczęliśmy tak naprawdę dwa lata temu. Przewoziliśmy zawodników podczas różnych okazji w Poznaniu, jak również piłkarzy drużyn zagranicznych, gdy Lech grał w Pucharze UEFA i Lidze Europy. Nasza miłość do klubu dojrzała i zdecydowaliśmy się pójść krok dalej. Pojawiła się możliwość zakupu od MAN-a absolutnie luksusowego pojazdu. Z bardzo dużą uwagą dobieramy nasze autokary. Dla nas to z pewnością korzystna umowa. MAN autokar wyprodukował, my go kupiliśmy, a Lech będzie nim jeździł - mówił Piotr Sućko, członek zarządu Fuclub.