Czterech młodzieżowców Lecha Poznań zagrało dla Kolejorza podczas jego niedawno zakończonej przygody na międzynarodowej arenie. Największy wkład w dokonania niebiesko-białych mieli spośród nich Filipowie Szymczak oraz Marchwiński, którzy w istotnych dla swojej drużyny momentach potrafili zdobywać ważne bramki oraz zaliczać kluczowe asysty.
W podsumowaniu weźmiemy pod uwagę tych wychowanków klubowej akademii, którzy urodzili się po 1 stycznia 2001 roku i posiadają status młodzieżowca na polskich boiskach najwyższego szczebla. Zaczniemy od dwóch młodych lechitów przebywających obecnie na wypożyczeniu na zapleczu ekstraklasy, a mowa oczywiście o Antonim Kozubalu oraz Maksymilianie Pingocie. Pierwszy z nich pojawił się w końcówce starcia drugiej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy z Dinamo Batumi na nietypowej dla siebie pozycji lewego obrońcy oraz zagrał kilka minut w rewanżu z Gruzinami. Nad Morzem Czarnym swój debiut w europejskich pucharach zanotował z kolei 20-letni stoper, który zameldował się na murawie w tym samym momencie, co rok starszy od niego kolega.
Prawdziwym testem dla środkowego obrońcy był dwumecz z F91 Dudelange, który decydował o promocji Kolejorza do fazy zasadniczej tych rozgrywek. Trener John van den Brom znalazł dla niego miejsce w wyjściowym składzie zarówno przy okazji spotkania wygranego przy Bułgarskiej (2:0), jak i pojedynku odbywającego się siedem dni później w Luksemburgu. W ich trakcie Pingot mógł liczyć na wsparcie doświadczonych Antonio Milicia oraz Lubomira Šatki, ale bez wątpienia i pochodzący z Konina piłkarz dołożył swoje niemałe trzy grosze do awansu swojego zespołu.
Podczas letnich eliminacji wpływ na wyniki Lecha mieli również Filip Marchwiński oraz jego imiennik, Szymczak, którzy w dogrywce spotkania z islandzkim Vikingurem zanotowali kolejno po bramce oraz asyście. Liczby o jeszcze większym znaczeniu napastnik dopisał do swojego indywidualnego dorobku już w ramach grupowej rywalizacji. Najpierw dał bezcenny punkt w trudnej dla niebiesko-białych konfrontacji w Izraelu z Hapoelem Beer Szewa, a w Wiedniu przeciwko Austrii dogrywał Mikaelowi Ishakowi przy golu na 1:0.
O ile dokonania Szymczaka wiele "ważyły" w grupie, o tyle to samo trzeba powiedzieć o dwóch trafieniach Marchwińskiego z 1/8 finału na europejskim froncie. Bramkarza Djurgården pokonał w Poznaniu, ustalając wynik meczu na 2:0, a po tygodniu wyprowadził Kolejorza na prowadzenie w Sztokholmie. W Szwecji pomocnik zresztą brał udział przy każdej bramkowej akcji niebiesko-białych, odciskając mocne piętno na losach tej rywalizacji.
Na zakończenie ciekawostka odnośnie pozycji Akademii Lecha Poznań już nie tylko w naszym kraju, ale na całym Starym Kontynencie. Biorąc pod uwagę historię Ligi Konferencji Europy, których druga edycja powoli zbliża się ku końcowi, to właśnie wychowankowie Kolejorza mogą pochwalić się największą liczbą bramek (8) zdobytych w tych rozgrywkach. Doliczyć do tego zestawienia trzeba bowiem pięć goli Michała Skórasia.
Młodzieżowcy Lecha Poznań w Europie w sezonie 2022/23:
Filip Marchwiński
Mecze w Europie: 15
Minuty: 478
Gole: 3
Asysty: 1
Filip Szymczak
Mecze w Europie: 17
Minuty: 775
Gole: 1
Asysty: 2
Maksymilian Pingot
Mecze w Europie: 3
Minuty: 189
Gole: -
Asysty: -
Antoni Kozubal
Mecze w Europie: 2
Minuty: 12
Gole: -
Asysty: -
Zapisz się do newslettera