Juniorzy młodsi podobnie jak pozostałe drużyny Akademii Lecha Poznań powrócili do treningów po prawie trzytygodniowej przerwie. - Miło było popatrzeć z jak wielkim zaangażowaniem trenują moi zawodnicy po świętach - twierdzi szkoleniowiec lechitów, Bartosz Bochiński.
W poniedziałek wszyscy piłkarze występujący na co dzień w zespole juniora młodszego zakwaterowali się ponownie we wronieckim internacie. Następnego dnia po raz pierwszy w 2017 roku wybiegli na boisko ze sztuczną nawierzchnią i odbyli krótki trening wprowadzający. Szkoleniowiec Niebiesko-białych miał do dyspozycji szesnastu zawodników. Nieobecny był Olaf Kobacki, który dochodzi do pełnej sprawności po kontuzji.
- Odbyliśmy trening adaptacyjny, aby przywrócić chłopakom czucie piłki po przerwie świątecznej. Skupialiśmy się na podstawowych elementach działań piłkarskich, a zajęcia zakończyliśmy grą wewnętrzną. Myślę, że był to przyjemny trening dla wszystkich zawodników - mówi trener Bartosz Bochiński. - Cieszę się, że praktycznie wszyscy wrócili zdrowi. Chłopacy z wielkim zapałem podeszli do treningu i miło było patrzeć na ich grę podczas zajęć. Widać, że stęsknili się za sobą przez te kilkanaście dni - opowiada.
Lechici do końca tygodnia będą brać udział w zajęciach wprowadzających z niższą intensywnością niż normalnie. Wszystko po to, aby stopniowo przyzwyczajać zawodników do wysiłku po trzytygodniowej przerwie. W piątek piłkarze Kolejorza wezmą udział w pomiarach mocy i szybkości, które zostaną przeprowadzone na obiektach we Wronkach. - Obecnie trwa mikrocykl wprowadzający, w którym nie chcemy podejmować działań zespołowych, a jedynie delikatne wprowadzenie do treningów. Przeprowadzimy dużo działań adaptacyjnych, kontrolnych i technicznych, aby wszyscy powrócili do optymalnej formy - komentuje Bochiński.
Pierwszym poważnym sprawdzianem dla Niebiesko-białych będzie turniej Keramik Cup, który odbędzie się w niemieckiej miejscowości Montabaut. Podopieczni trenera Bartosza Bochińskiego będą mieli okazję rywalizować tam m.in. z Wolverhampton, Borussią Mönchengladbach czy Bayerem Leverkusen. Pierwszy mecz towarzyski na pełnowymiarowym boisku rozegrają dopiero 27 stycznia. Zmierzą się wtedy z drużyną trampkarzy Lecha Poznań.
Zapisz się do newslettera