Marcin Kardela, który wraz z Jędrzej Łągiewką prowadzi trampkarzy Lecha Poznań, został w piątek asystentem selekcjonera Macieja Stolarczyka w reprezentacji do lat 21. Młody szkoleniowiec będzie łączył obie te funkcje. - Dla każdego piłkarza i trenera praca w kadrze jest marzeniem, cieszę się, że przychodzi mi je spełniać. To duża nobilitacja oraz wyróżnienie i zamieszam się odwdzięczyć za zaufanie jak najlepszą pracą - podkreśla 31-letni trener.
Swoją karierę w piłce reprezentacyjnej rozpoczął on już przed kilkoma laty, kiedy to został włączony do sztabu kadry rocznika 2002 pod przewodnictwem selekcjonera Przemysława Małeckiego. Po dwóch latach spędzonych w niej przyszedł czas na dalszą współpracę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Z jego ramienia trener Lecha zapraszany był na prestiżowe zgrupowania Talent PRO, które zrzeszały najbardziej utalentowanych nastoletnich piłkarzy z naszego kraju. Ze szkoleniowcem Stolarczykiem z kolei zaczął z kolei funkcjonować w lipcu, jeszcze gdy ten prowadził reprezentację do lat 17.
Na skutek trudnego okresu związanego z pandemią koronawirusa w całym europejskim futbolu obaj panowie mieli okazję przebywać razem na zaledwie jednym zgrupowaniu selekcyjnym swojej drużyny złożonej z zawodników urodzonych w 2004 roku. - Od początku ta współpraca była dość mocno utrudniona z racji na ograniczenia wynikające z pandemii. Uciekły nam zgrupowania w sierpniu i dwumecz z Islandią, musieliśmy odwołać także wyjazd na spotkania z Walijczykami na ich zaproszenie. Pozostała nam praca zdalna, online bądź za pośrednictwem Zooma, ale na początku października spotkaliśmy się już na zgrupowaniu. Niedługo po wspólnie spędzonych jedenastu dniach trener Stolarczyk zadzwonił do mnie z propozycją współpracy przy kadrze do lat 21. To dla mnie cenne, że poznał się on nie tylko na moim warsztacie i wiedzy, ale przede wszystkim przypasowaliśmy sobie pod kątem charakterologicznym - opowiada trener Kardela.
- Cieszę się na możliwość każdej drogi rozwoju i wiem, że z tej współpracy jestem w stanie bardzo dużo dla siebie wyciągnąć. Okazja do funkcjonowania w zespole stanowiącym bezpośrednie zaplecze seniorskiej kadry rozbudza apetyty i to dla mnie świetna sprawa, że spotkam w nim zawodników, z którym działałem w Lechu Poznań oraz przy innych projektach PZPN-u - zaznacza jeden z dwóch opiekunów trampkarzy Kolejorza, którzy w piątek pokonali na wyjeździe Lechię Gdańsk 4:0.
W dalszym ciągu będzie on łączył pracę klubową z reprezentacyjną. Z niebiesko-białymi jest bliski sięgnięcia po drugi z rzędu tytuł najlepszej ekipy grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 15, a to nie szczyt możliwości tego zespołu. - Nie zwalniamy tempa w Lechu i to dla mnie priorytetowy projekt, który prowadzę wraz z Jędrzejem. Tę drużynę budowaliśmy bardzo długo i na ten moment jesteśmy zadowoleni z osiągniętych efektów - ocenia szkoleniowiec Kardela.
Zapisz się do newslettera