Drugi sparing, druga wygrana

W drugim meczu sparingowmym w tym sezonie Kolejorz wygrał z Olimpią Grudziądz 2:1. Dwie bramki dla Lecha strzelił Dawid Kownacki.

Pierwsza połowa nie była udana dla lechitów, choć początek tego nie zapowiadał. Pierwszą groźną akcję w spotkaniu przeprowadził Kebba Ceesay, jednak jego dośrodkowanie z prawego skrzydła zmarnował Kownacki. Zaledwie dwie minuty później przed szansą na strzelenie bramki stanął Szymon Pawłowski, ale jego strzał minął znacząco bramkę strzeżoną przez Bartosza Fabiniaka.

Potem do głosu doszli goście z Grudziądza. Bardzo aktywny na lewym skrzydle był Paul Grischok, były zawodnik Widzewa Łódź, i to właśnie po jego akcji pierwszy raz interweniować musiał Maciej Gostomski. Chwilę później na strzał z dystansu zdecydował się Donald Djousse, ale piłka była uderzona za mocno, i minęła bramkę Gostomskiego. W 29. minucie Olimpia wyszła na prowadzenie. Zamieszanie podbramkowe i niepewną interwencję bramkarza Kolejorza wykorzystał Piter-Bucko i skierował piłkę do pustej bramki.

Jak się okazało, lechici w końcówce byli w stanie strzelić gola "do szatni" i wyrównali wynik spotkania. Po akcji Marcina Robaka piłka minęła Fabiniaka, a futbolówkę do pustej bramki skierował Dawid Kownacki. W przerwie Maciej Skorża dokonał czterech zmian. Macieja Gostomskiego zastąpił Mateusz Lis, Marcina Robaka Denis Thomalla, Szymona Pawłowskiego Barry Douglas a Karola Linettego David Holman.

Te zmiany przyniosły natychmiastowy skutek. Bardzo aktywnym od samego początku był Barry Douglas, który w dzisiejszym meczu występował na nietypowej dla siebie pozycji lewoskrzydłowego. Już w 46 minucie Szkot stanął oko w oko z Wróblem, ale sędzia linowy dopatrzył się spalonego. Popularny "Basher" dopiął jednak swego i już w 58 minucie tak dośrodkował na głowę Dawida Kownackiego, że ten nie miał żadnych problemów z pokonaniem bramkarza Olimpii.

Po bramce mecz się wyrównał i obydwie drużyny bardzo rzadko stwarzały zagrożenie pod polem karnym przeciwników. W 78. minucie soczystym strzałem zza poza karnego popisał się David Holman, jednak jego strzał minął poprzeczkę bramki strzeżonej przez Marcina Wróbla. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i Lech pewnie dowiózł drugie zwycięstwo w okresie przygotowawczym.

Bramki: Kownacki 44', 58' - Piter-Bucko 29'

Kartki: Kownacki - żółta

Skład Lecha: Maciej Gostomski (46' Mateusz Lis) - Kebba Ceesay (72' Jan Bednarek), Dariusz Dudka (72' Jakub Serafin), Marcin Kamiński (72' Maciej Wilusz), Tamas Kadar - Łukasz Trałka (72' Szymon Drewniak), Abdul Aziz Tetteh - Szymon Pawłowski (46' Barry Douglas), Karol Linetty (46' David Holman), Dawid Kownacki (72' Darko Jevtić) - Marcin Robak (46' Denis Thomalla)