W spotkaniu 8. kolejki Centralnej Ligi Juniorów drużyna Lecha Poznań przegrała w piątek we Wronkach z Pogonią Szczecin 0:2. Po tym meczu zespół dowodzony przez szkoleniowca Huberta Wędzonkę zajmuje piąte miejsce w tabeli. To druga porażka poniesiona przez Kolejorza w tych rozgrywkach.
Pierwsza połowa hitowego pojedynku upłynęła pod znakiem sporej agresji i walki o zdobycie inicjatywy. Tę częściej posiadała Pogoń, która jako pierwsza stworzyła sobie niezłą okazję do objęcia prowadzenia, ale czujny pozostawał Krzysztof Bąkowski. Urodzony w 2003 roku golkiper uprzedził wychodzącego sam na sam rywala i zapobiegł utracie gola przez swój zespół. Po dwudziestu minutach jednak pozostało mu już wyjąć piłkę z bramki. Dośrodkowanie z prawej strony, uderzenie Kacpra Zaborskiego szczęśliwie trafiło celu i lechici musieli już gonić wynik.
Gospodarze ruszyli do przodu, ale w ich kombinacjach brakowało zdecydowania, precyzji i dokładności. Udało im się co prawda wykreować kilka niezłych szans, ale najlepszą z nich zmarnował po blisko pół godzinie najlepszy strzelec Lecha, Adrian Ratajczyk. Świetnie dogrywał mu z prawej strony skrzydłowy Filip Wilak, ale atakujący nie trafił czysto w futbolówkę i ta minęła prawy słupek
Drugą część rozpoczęła się już od dobrze konstruowanych ataków niebiesko-białych. Jeden z nich to dzieło indywidualnej akcji Ratajczyka, który jednak w ostatecznym momencie przestrzelił. Po chwili groźnie z rzutu wolnego próbował pomocnik Patryk Gogół, ale tym razem poprawnie spisał się bramkarz szczecinian. Zawodnicy szkoleniowca Wędzonki prezentowali się ze znacznie lepszej strony, ale przynajmniej w początkowym kwadransie nie przynosiło to pożądanego rezultatu.
Dość nieoczekiwanie to przyjezdni wyprowadzili swój kolejny cios. Centra z narożnika boiska, niepilnowany w polu bramkowym Zaborski, "główka" napastnika i lechici znaleźli się już w bardzo ciężkim położeniu. Drugie trafienie graczy ze Szczecina wyraźnie podcięło im skrzydła i ponownie mieli oni spore problemy z przedostaniem się pod pole karne przeciwnika. Podrywać swoich kolegów próbował jeszcze chociażby napastnik Damian Kołtański, ale i on pozostawał bezradny w pojedynkach z obrońcami Pogoni i ostatecznie wynik nie uległ już zmianie.
Bramki: Zaborski (20., 66.)
Czerwona kartka: Wachowiak (90+5)
Lech Poznań: Krzysztof Bąkowski – Jerzy Tomal, Kacper Wachowiak, Eryk Rajnisz, Jędrzej Strózik – Karol Fietz, Patryk Gogół (61. Igor Ławrynowicz), Damian Kołtański (85. Piotr Uznański) – Filip Borowski, Adrian Ratajczyk (72. Antoni Prałat), Filip Wilak (66. Oliver Zaręba)
Zapisz się do newslettera