Derby na remis, Warta w barażach

Drugi zespół Lecha zremisował 3:3 w derbach Poznania z Wartą. Kolejorz trzykrotnie prowadził, ale gospodarze doprowadzali do wyrównania wywalczając wynik na miarę awansu do barażów o II ligę.

Poznańskie derby w ostatniej kolejce III ligi miały olbrzymią stawkę - zwycięstwo w grupie kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej i prawo gry w barażach o II ligę z Garbarnią Kraków. Gospodarzom do osiągnięcia celu wystarczał remis, lechici musieli wygrać, a do tego liczyć na potknięcie Pelikana Niechanowo, który u siebie mierzył się z autsajderem rozgrywek, Kujawianką Izbica Kujawska.

Dużo więcej do stracenia mieli "Zieloni", a do tego szybko swoją sytuację skomplikowali. Już w 2. minucie drugi zespół Kolejorza objął prowadzenie. Gospodarze popełnili fatalny błąd przy wyprowadzaniu piłki, przejął ją Niklas Zulciak i uderzeniem po ziemi otworzył wynik meczu. Warta wyglądała na zespół sparaliżowany stawką meczu, bowiem przez długi czas nie potrafiła sobie stworzyć ani jednej sytuacji w przeciwieństwie do Lecha - dogodnej okazji po dośrodkowaniu Kurbiela nie wykorzystał Mielcarek.

Po pół godzinie gry trybuny przy Drodze Dębińskiej mogły się jednak radować. Przy centrze z rzutu rożnego najsprytniejszy okazał się Adrian Laskowski. Warta wyrównała, co dawało jej awans. Taka sytuacja nie trwała jednak długo. Już dwie minuty później Lech znów objął prowadzenie, a to że piłka wpadła do bramki, zaskoczyło chyba wszystkich. Kamil Szubertowski dośrodkował z rzutu wolnego spod linii bocznej, zamykający akcję Tomasz Dejewski głową skierował piłkę w kierunku bramki. Ta leciała długo i wysoko aż w końcu... spadła przed słupkiem w boczną siatkę.

"Zieloni" znów musieli gonić wynik, ale do przerwy już szans sobie nie stworzyli. Najbliżej był Jan Paczyński, który mógł wykorzystać błąd Jakuba Pawlickiego. Napastnik przerzucił już piłkę nad Adamem Makuchowskim, lecz bramkarza skutecznie asekurował Dejewski. Blisko remisu było za to na początku drugiej połowy. Warta miała serię rzutów rożnych bitych na przemian z obu stron boiska. W końcu piłka trafiła do Krzysztofa Biegańskiego. Po jego strzale głową kibice już zaczynali się cieszyć z remisu, jednak z linii w ekwilibrystyczny sposób piłkę wybił Marcin Wasielewski.

W 56. minucie w końcu "Zieloni" dopięli swego. Po rzucie wolnym obrońcom uciekł Bartosz Kieliba i głową nie dał szans Makuchowskiemu. Grający z opatrunkiem na głowie obrońca Warty po trzech minutach miał kolejną okazję, ale tym razem bramkarz Lecha przerzucił piłkę ponad bramką. Stałe fragmenty gry ratowały Wartę i wydawało się, że gospodarze zaczynają kontrolować sytuację. Tak jednak wcale nie było. W 69. minucie lechici ruszyli zaledwie w trójkę do przodu, piłka trafiła pod linią boczną do Pawła Tomczyka. Rezerwowy dośrodkował, a Piotr Kurbiel po raz trzeci wyprowadził Lecha na prowadzenie.

Gospodarze nie wyglądali już na zespół, który ponownie będzie w stanie odrobić straty. To Lech miał sytuacje - uderzali Guedes oraz Tomczyk, a ustalić wynik powien Zulciak. Strzelec pierwszego gola po kontrze otrzymał od Sanockiego piłkę przed bramką, ale zamiast uderzyć spokojnie do pustej bramki, próbował siłowego rozwiązania i przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Chwilę później niewykorzystana sytuacja zemściła się. Niepilnowany w polu karnym Brzostowski wyrównał dając Warcie triumf w ligowej rywalizacji.

Bramki: Laskowski (30.), Kieliba (56.), Brzostowski (84.) - Zulciak (2.), Dejewski (32.), Kurbiel (69.)

Żółte kartki: Kieliba, Koziorowski, Szynka - Wasielewski, Kołodziej

Warta: Mateusz Filipowiak - Miłosz Brylewski (79. Tomasz Koziorowski), Artur Marciniak, Bartosz Kieliba, Dawid Czerniejewicz (83. Adrian Szynka), Adrian Laskowski, Filip Brzostowski, Łukasz Białożyt, Krzysztof Biegański, Dominik Chromiński (55. Michał Ciarkowski), Jan Paczyński (55. Łukasz Spławski).

Lech: Adam Makuchowski - Maciej Orłowski, Jakub Pawlicki, Tomasz Dejewski, Marcin Wasielewski, Patryk Janasik (87. Krzysztof Kołodziej), Lucas Guedes, Wojciech Mielcarek (60. Paweł Tomczyk), Kamil Szubertowski (67. Kacper Wojdak), Niklas Zulciak, Piotr Kurbiel (72. Krystian Sanocki).