W zaległym spotkaniu 2. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-17 drużyna Lecha Poznań wygrała w środę w Popowie z Błękitnymi Wronki 4:3. Po sześciu kolejkach zespół prowadzony przez szkoleniowca Huberta Wędzonkę awansował na pierwsze miejsce w swojej stawce.
Zdecydowanym faworytem środowego pojedynku byli lechici, którzy w tym sezonie jeszcze nie przegrali, a w ostatnich meczach prezentowali się z dobrej strony. Ich przeciwnicy z kolei zajmowali przedostatnie miejsce w tabeli grupy B. To jednak grający w gospodarza Błękitni lepiej weszli w spotkanie, już w czwartej minucie obejmując prowadzenie.
Dość nieoczekiwanie dalsze trafienia na swoim koncie także zapisywali rywale. Dwukrotnie niebiesko-biali dali się zaskoczyć po długich piłkach skierowanych za plecy obrońców. W końcówce pierwszej części gry ekipa trenera Wędzonki ruszyłą do przodu i wykreowała sobie dwie dogodne okazje. Napastnik Jakub Barański umiał zamienić jedną z nich na bramkę i stało się jasne, że emocji po przerwie nie zabraknie.
Potwierdzeniem tego była sytuacja z 45. minuty, kiedy rzut wolny zza "szesnastki" wykonywał atakujący Filip Wilak. Sprytnym uderzeniem pod murem strzelił gola kontaktowego, a w jego sślady już po chwili poszedł wprowadzony z ławki napastnik Damian Kołtański. Młody gracz pięknym strzałem doprowadziłdo wyrównania. Nie ulegało wątpliwości, że to przyjezdni przejęli inicjatywę i dominowali, czego dowodem były także kolejne fragmenty, w których dążyli do kolejnych bramek.
W polu bramkowym golkiper Błękitnych kotłowało się co chwilę, ale lechici długo nie potrafili wyjść na prowadzenie. W dobrym stylu do szansy doszedł po blisko godzinie gry Kołtański, ale uderzył za mocno. Gospodarze także starali się odgryzać, raz trafiając nawet w poprzeczkę, ale to przyjezdni nadawali ton grze. Swojego dopięli dopiero na cztery minuty przed końcowym gwizdkiem. Po krótkim rozegraniu z rzutu rożnego w pole karne dośrodkował rezerwowy Michał Marszałkiewicz. Tam już najlepiej odnalazł się grający na środku obrony Kacper Wachowiak, który z bliska strzelił dla swojej ekipy czwartego gola.
Dzięki czwartej ligowej wygranej odniesionej w środę Lech awansował na pozycję lidera grupy B. Zachowuje także status drużyny niepokonanej w tych rozgrywkach, dysponując dwoma punktami przewagi nad drugą w stawce Pogonią Szczecin. Przed niebiesko-białymi półmetek rundy jesiennej, w 7. kolejce zmierzą się oni w następnym derbowym spotkaniu, tym razem z Wartą Poznań w sobotę na wyjeździe.
Bramki: (4.), (17.), (23.) - Barański (39.), Wilak (45.), Kołtański (51.), Wachowiak (76.)
Lech Poznań: Karol Drażdżewski - Jerzy Tomal (41. Mateusz Stochniałek), Kacper Wachowiak, Krystian Palacz - Filip Borowski, Karol Fietz, Antoni Kozubal (63. Michał Marszałkiewicz), Igor Ławrynowicz (41. Patryk Gogół), Jędrzej Strózik - Filip Wilak, Jakub Barański (41. Damian Kołtański)
Zapisz się do newslettera