Po zakończeniu pierwszego niedzielnego treningu doszło do niespodziewanej zamiany miejsc. Między słupkami stanął klubowy lekarz dr Paweł Cybulski, a jego umiejętności sprawdził z kolei Jasmin Burić, który fach bramkarza zna jak mało kto.
Gdy ostatni zawodnicy wykonali ćwiczenie strzeleckie, które przygotował dla nich sztab szkoleniowy, klubowy lekarz wszedł do bramki, by wybić z niej wszystkie piłki. Tę sytuację natychmiast wykorzystał "Jasiu", który postanowił sprawdzić umiejętności doktora. Po kilku strzałach Bośniak postanowił ułatwić zadanie lekarzowi i pożyczył mu rękawice.
- Dawaj Fabian, bronisz to - krzyknął do dr Cybulskiego doświadczony bramkarz, który w ten sposób nawiązał do podobieństwa pomiędzy doktorem, a słynnym francuskim golkiperem, Fabianem Barthezem. W kilku sytuacjach lekarz popisał się naprawdę efektownymi paradami. Mimo tego, że padał deszcz nie stronił od interwencji wymagających tego, by rzucić się na ziemię. Co więcej przez kilka minut robił to z niesłychaną przyjemnością.
Klubowy lekarz jest w sztabie szkoleniowym znany ze swoich dużych umiejętności bramkarskich. Podczas gier organizowanych w trakcie zgrupowań jest zawsze jednym z kandydatów do tego, by stać na bramce. Niewykluczone, że podobnie będzie i tym razem. Wtedy lekarz będzie mógł wykorzystać doświadczenie zebrane podczas krótkiego treningu z Buriciem.
Zapisz się do newslettera