Bilans wypożyczonych lechitów

Jedyny wypożyczony do I ligi lechita, Radosław Jasiński, wystąpił w całym spotkaniu GKP Gorzów przeciwko Odrze Wodzisław. Gorzowianie wygrali na wyjeździe 3:1, a młody obrońca Kolejorza otrzymał żółtą kartkę. Dwóch lechitów stanęło naprzeciwko siebie w meczu II ligi zachodniej w Grudziądzu pomiędzy miejscową Olimpią a Polonią Nowy Tomyśl. W barwach gospodarzy całe spotkanie w linii obrony rozegrał Przemysław Królak, a w pierwszej linii gości do 74. minuty zagrał Paweł Wicher. Olimpia pewnie pokonała autsajdera rozgrywek 4:0, a w składzie zwycięzców na to spotkanie zabrakło ponownie kontuzjowanego Adama Gajdy, a także pauzującego za kartki Jarosława Ratajczaka.

Do zdrowia po poważnej kontuzji powraca wypożyczony do Nielby Wągrowiec Jakub Czechanowski. Lechita zagrał od pierwszej minuty w wyjazdowym spotkaniu z Górnikiem Wałbrzych, w którym padł remis 1:1. W rywalizacji pomiędzy Turem Turek a Bałtykiem Gdynia mogło wystąpić aż trzech wypożyczonych z Kolejorza zawodników, jednak ostatecznie w drużynie przyjezdnych pojawił się jedynie bramkarz, Marcin Matysiak. Przyjezdni z Gdyni wywalczyli remis 2:2 jeszcze bez Dawida Łozińskiego w składzie. W drużynie z Turku zabrakło tym razem między słupkami Gerarda Bieszczada. W grupie wschodniej II ligi zespół Stali Stalowa Wola odnotował drugą z rzędu nieoczekiwaną porażkę. Tym razem czwarty zespół ligi przegrał na wyjeździe z Jeziorakiem Iława 1:2, a w składzie przyjezdnych zabrakło Patryka Walaska.

Po raz kolejny do zwycięstwa trzecioligowego Chrobrego Głogów walnie przyczynił się Mateusz Machaj. Tym razem pomocnik lidera swojej grupy strzelił dwie bramki w wygranym 4:0 spotkaniu z KS Motobi Kąty Wrocławskie - w 37. minucie na 2:0 i w 57. minucie na 3:0 z rzutu karnego. Dzięki tym trafieniom Machaj z 12 golami prowadzi w klasyfikacji strzelców grupy dolnośląsko-lubuskiej III ligi. W grupie pomorsko-zachodniopomorskiej Kotwica Kołobrzeg, w składzie z Jakubem Marynowiczem, przegrała na wyjeździe z rezerwami Lechii Gdańsk 0:2. Lechita spędził na boisko pełne 90 minut gry.

W wyjściowej jedenastce Gryfa Tczew pojawił się Sławomir Riebandt, który pomógł swoim kolegom pewnie pokonać Wierzycę Pelplin 5:0. Porażki natomiast doznała ekipa Lubszanina Trzcianka, ulegając na wyjeździe Noteciance Pakość 2:3. Cały mecz w barwach przyjezdnych rozegrał tradycyjnie już Mikołaj Wicberger. Niespodziewane potknięcie odnotowali piłkarze Gryfa Wejherowo, którzy zostali pokonani u siebie przez imiennika ze Słupska 2:4. Gospodarzom nie pomogła obecność Bartosza Tatarczuka, który pojawił się w pierwszym składzie pokonanych i został zmieniony w 54. minucie.