We wczorajszym towarzyskim meczu reprezentacji Polski z Bośnią i Hercegowiną debiut w seniorskiej reprezentacji zaliczył Marcin Kamiński. Obrońca Lecha Poznań wcześniej grał jedynie w kadrach młodzieżowych.
- Bardzo się cieszę, że zadebiutowałem w pierwszej reprezentacji. Radość jest tym większa, że na placu gry spędziłem całe 90 minut, a w dodatku udało nam się wygrać. Trenowaliśmy ze sobą tylko trzy dni, ale jako zespół zagraliśmy dobrze i zasłużenie zwyciężyliśmy - powiedział świeżo upieczony reprezentant Polski.
Zadowolony z występu młodego lechity był również trener Franciszek Smuda Kilku ligowców wpadło mi w oko. Już wiem, że mają przyszłość w mojej drużynie. Jeśli kogoś konkretnego miałbym wyróżnić, to byłby to Marcin Kamiński. Ten młody chłopak z Lecha zagrał odważnie, dojrzale, nie było po nim widać żadnej tremy.
Zapisz się do newslettera