W sobotnim spotkaniu Lecha Poznań ze Stalą Mielec (1:2) pomocnik Kolejorza Jakub Kamiński rozegrał pięćdziesiąty mecz na boiskach PKO BP Ekstraklasy.
18-latek pojawił się w kadrze Lecha w styczniu 2019 roku, kiedy to pojechał z drużyną trenera Adama Nawałki na zgrupowanie do tureckiego Belek. "Kamyk" wprawdzie był już wcześniej w osiemnastce meczowej na starcie z Wisłą Kraków (grudzień 2018), jednak wtedy nie zadebiutował w niebiesko-białych barwach. Po powrocie z Turcji młody gracz kilka razy brał udział w zajęciach pierwszego zespołu, ale na stałe trenował przy Bułgarskiej w końcówce sezonu 2018/19.
Kamiński na swój pierwszy występ w zespole Kolejorza w PKO BP Ekstraklasie musiał poczekać do 20 września 2019 roku, kiedy zagrał w domowym meczu z Jagiellonią Białystok (1:1). Swoje premierowe starcie w najwyższej klasie rozgrywkowej zanotował w wieku 17 lat i 107 dni. - Byłem w szoku, kiedy zobaczyłem swoje nazwisko w wyjściowej "jedenastce". Trener Żuraw czekał do końca z poinformowaniem mnie o grze. Pytał się o moją dyspozycję, a ja czuję się bardzo dobrze, w rezerwach też pokazuję się z niezłej strony, więc daję mu te sygnały. Dziękuję mu za to, że dał mi tę szansę - podkreślał wówczas młody gracz Kolejorza.
Na ligowych boiskach Kamiński pięciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Było to w spotkaniach z Zagłębiem Lubin (3:3), Pogonią Szczecin (4:0), Legią Warszawa (2:1), Jagiellonią (4:0) oraz Wisłą Płock (2:2).
Mecze ogólnie | Mecze w Ekstraklasie | Bramki ogólnie | Bramki w Ekstraklasie | Asysty ogólnie | Asysty w Ekstraklasie |
64 | 50 | 7 | 5 | 9 | 7 |
Zapisz się do newslettera