Lech Poznań wygrał 2:0 z GKS Katowice w meczu 16. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Tak to spotkanie skomentowali przedstawiciele Kolejorza.
- Jak zawsze, kiedy wygrywamy domowy mecz, to najważniejsza jest radość z trzech punktów. Kontrolowaliśmy to spotkanie i zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Mogliśmy oczywiście strzelić więcej goli, sytuacji było mnóstwo, ale czasami brakowało nam jakości przy wykończeniu akcji. Dodatkowo w pierwszej połowie mieliśmy trochę problemów przy wysokim pressingu rywala z Katowic, w drugiej połowie wyglądało to już lepiej. Było to więc całkiem przekonujące zwycięstwo.
- Stworzyliśmy sporo sytuacji i powinniśmy strzelić więcej goli. Jestem oczywiście szczęśliwy ze zwycięstwa, zdobyliśmy bardzo ważne trzy punkty. Wykreowałem też kilka okazji i to jest dla mnie również istotne, bo zaliczyłem asystę.
- Strzeliliśmy bardzo szybko gola, naszym celem było zdobycie kolejnej bramki jak najszybciej. W pierwszej połowie nam się to nie udało, ale po przerwie wyszliśmy zdeterminowani, żeby szybko ten mecz zamknąć. Był karny Mikaela Ishaka i mimo, że nie padł z tego gol, to poszliśmy za ciosem. Krótko po tym drugie trafienie. Mieliśmy pod kontrolą cały mecz. Ten karny nie wybił nas z rytmu, bo nie mógł tego zrobić, jeśli chcemy być jak na polskie warunki klasowym zespołem. Musimy cały czas naciskać na rywala i do tego motywuje nas trener, żebyśmy się nie zadowalali.
Zapisz się do newslettera