Juniorzy młodsi Lecha Poznań jako pierwsi w tym sezonie zdobyli Gdynię. Kolejorz ograł niepokonaną do tej pory na własnym terenie Arkę 4:0, a wszystkie gole padły po przerwie. Dwa wbił Oliwier Latosi, a po jednym Hubert Kędziora i Igor Stareńczak. Była to 17. i ostatnia w tym roku kolejka grupy zachodniej Centralnej Ligi Juniorów do lat 17. Niebiesko-Biali zajmują piąte miejsce w ligowej tabeli.
Arka do tej pory u siebie miała bilans czterech wygranych, czterech remisów i żadnej porażki. Do soboty, bo lechici przerwali serię rywala, a także odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu w CLJ U-17. - Cieszy nas to, że udanie zakończyliśmy rok, a także to, że jako pierwsi w tym sezonie zdobyliśmy Gdynię - mówi trener juniorów młodszych Lecha Damian Sobótka.
Opowiada również o samym spotkaniu: - Pierwsza połowa była dla nas trudna, nie byliśmy z niej zadowoleni. Był bezbramkowy remis, my mieliśmy problemy ze stwarzaniem sytuacji, a przeciwnicy próbowali szczęścia po kontratakach. Nie wyglądało to tak jakbyśmy chcieli. Dlatego w przerwie musieliśmy przeprowadzić mocniejszą rozmowę z zawodnikami, wskazaliśmy te elementy, które chcieliśmy poprawić i druga połowa była już znacznie lepsza. Strzeliliśmy cztery gole. Dwa padły po świetnym pressingu z naszej strony, właśnie tak wywalczyliśmy karnego, który dał nam prowadzenie. Pozostałe dwa trafienia padły po świetnie wyprowadzanych atakach z własnej połowy. To w końcowym rozrachunku dało nam pewne zwycięstwo.
Bramki: Kędziora (53. z karnego), Latosi (58. i 85.), Stareńczak (74.)
LECH POZNAŃ U-17: Ignacy Zakrzewski (70. Szymon Raczyński) - Xavier Koral, Kacper Poor (70. Wojciech Orzechowski), Hubert Kędziora, Aleksander Klimkiewicz (65. Konrad Furman) - Serafim Bakhno (70. Franciszek Gadomski), Patryk Modrak, Antoni Klecha (55. Alan Majewski) - Hubert Smyrak (70. Igor Stareńczak), Oliwier Latosi, Oskar Fąferek (46. Miłosz Noski).
Zapisz się do newslettera