Mariusz Rumak i Adam Buczek po meczu Zagłębie Lubin - Lech Poznań, który zakończył się bezbramkowym remisem.
Mariusz Rumak
Po ostatnim bardzo słabym występie czwartkowym musieliśmy wrócić do podstaw, nie mając czasu na trening. Wymagało to dobrej gry w defensywie i spójności w grze. Po raz pierwszy w tym sezonie nie straciliśmy bramki. Zostawiliśmy dużo serca, ale zabrakło nam spokoju, który pozwoliłby na dokładne ostatnie podanie. Dlatego mecz zakończył się remisem.
Adam Buczek
Cieszę się, że w końcu mamy punkt i nie straciliśmy bramki. Mądrze się broniliśmy, ale gorzej prezentowaliśmy się w ofensywie, gdzie za rzadko byliśmy przy piłce i przez to trudno było nam strzelić gola. Lech był częściej przy piłce, bo taki jest jego styl gry. My potrafiliśmy się przed tym chronić, jednak zabrakło mi większej aktywności moich zawodników w ofensywie.
Zapisz się do newslettera