Z każdym dniem letniego okresu przygotowawczego poszerza się grono zawodników, którzy są do dyspozycji sztabu szkoleniowego Lecha Poznań. W środę na stadionie przy Bułgarskiej zameldowali się Gergo Lovrencsics, Barry Douglas oraz Szymon Drewniak. Cała trójka wzięła udział w teście progresywnym.
Spośród nich w najlepszym nastroju wrócił Gergo Lovrencsics, który wrócił do Poznania jako reprezentant Węgier. Skrzydłowy Kolejorza w narodowym zespole 6 czerwca w towarzyskim spotkaniu z Kuwejtem. Madziarzy wygrali ten mecz 1:0, a Lovrencsics zagrał od 46 minuty. - Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się zadebiutować w reprezentacji narodowej. Atmosfera podczas zgrupowania była znakomita i mam nadzieję, że swojej przygody z kadrą nie zakończę na tym jednym występie. Rozmawiałem z selekcjonerem i liczę, że zostanę również powołany na kolejne mecze - relacjonuje pobyt na kadrze węgierski skrzydłowy Lecha Poznań.
Zapisz się do newslettera