Lasse Nielsen w środę przed południem podpisał trzyletni kontrakt z Kolejorzem. To drugi transfer Lecha Poznań w przerwie między rozgrywkami. - Na razie wszystko tutaj jest fantastyczne - mówi piłkarz.
Lasse Nielsen w środę przed południem podpisał trzyletni kontrakt z Kolejorzem. To drugi transfer Lecha Poznań w przerwie między rozgrywkami. - Na razie wszystko tutaj jest fantastyczne - mówi piłkarz.
29-letni Duńczyk ostatnie dwa lata był piłkarzem Odense, w którego barwach zagrał w 59 meczach. - To zawodnik, który dobrze gra w destrukcji i ma wysoki poziom przywództwa. W odpowiedniej konfiguracji środkowych obrońców może być silnym punktem zespołu. Nie panikuje pod presją. Nie boi się kontaktu z rywalem, jest też agresywny w grze jeden na jeden - mówi prezes Kolejorza Karol Klimczak.
Z podpisania umowy z nowym klubem zadowolony jest sam piłkarz. - Spędziłem w Poznaniu trzy fantastyczne dni. Ludzie w klubie są dla mnie bardzo mili. Jestem dumny, że tutaj jestem. Stoję teraz na stadionie i patrzę na swoją przyszłość z wielką przyjemnością. Czeka mnie kolejny krok w karierze i muszę się do niego dobrze przygotować. Nie mogę się doczekać spotkania z kibicami - przyznaje Nielsen.
O miejsce w składzie Kolejorza będzie rywalizował z Paulusem Arajuurim i Maciejem Wiluszem. - Bardzo dobrze gra głową, odważnie atakując piłkę w każdym kontakcie. Jego zaangażowanie i koncentracja w działaniach defensywnych stoi na bardzo wysokim poziomie. Potrafi asekurować partnerów z linii pomocy a także z linii obrony - zaznacza prezes.
Środkowy obrońca był związany ze swoim poprzednim klubem kontraktem, który obowiązuje do 30 czerwca. Otrzymał jednak od swojego klubu zgodę na to, żeby trenować z nowym klubem od początku przygotowań. Z nowymi kolegami z szatni po raz pierwszy spotka się 13 czerwca. W Lechu będzie występował z numerem 3.
Zapisz się do newslettera