Gergo Lovrencsics nie będzie w przyszłym sezonie grał w barwach Lecha Poznań. Węgierski skrzydłowy nie przedłuży wygasającego w czerwcu kontraktu i w najbliższym czasie zwiąże się z nowym klubem.
Gergo Lovrencsics nie będzie w przyszłym sezonie grał w barwach Lecha Poznań. Węgierski skrzydłowy nie przedłuży wygasającego w czerwcu kontraktu i w najbliższym czasie zwiąże się z nowym klubem.
27-letni piłkarz trafił do poznańskiego klubu latem 2012 roku. Początkowo był wypożyczony z Lombardu Papa, ale rok później związał się z Kolejorzem trzyletnim kontraktem. W tym czasie zagrał w niebiesko-białych barwach 142 spotkania, w których zdobył 20 bramek i zanotował 34 asysty. Zdobył z Lechem mistrzostwo Polski i Superpuchar. Za kilkanaście dni do dorobku ma szansę dołożyć Puchar Polski.
- Bardzo chcę go zdobyć. Chcę zagrać i po meczu na Stadionie Narodowym świętować z naszymi kibicami wywalczenie tego trofeum - mówi Gergo, który podkreśla swoje pełne zaangażowanie do ostatniego dnia kontraktu. - Jestem profesjonalistą, walczę o powołanie do kadry narodowej na EURO 2016, mogę zapewnić, że dam z siebie wszystko w każdym meczu i na każdym treningu - dodaje.
Skrzydłowy w ostatnich kilku meczach nie zagrał z powodu kontuzji, ale będzie gotowy do występu w sobotnim spotkaniu z Pogonią. Od początku tygodnia trenuje z pełnym obciążeniem i jego coraz bliżej powrotu do meczowej osiemnastki.
Zadowolony z podejścia piłkarza do obowiązków jest wiceprezes Lecha Poznań Piotr Rutkowski. - Jego postawa może cieszyć, Gergo podchodził do swojej pracy z oddaniem, co w Poznaniu zawsze było doceniane - mówi Piotr Rutkowski. - Nie czas jednak na pożegnania, do zakończenia sezonu pozostało jeszcze kilka bardzo ważnych meczów, wtedy uściśniemy sobie dłonie i będziemy życzyć powodzenia - dodaje.
Zapisz się do newslettera