Lech Poznań dokonał pierwszego letniego wzmocnienia. Nowym nabytkiem Kolejorza został Barry Douglas. 23-letni Szkot przychodzi na zasadzie wolnego transferu z Dundee United. Z Kolejorzem związał się dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenia o rok.
- Lubimy innowacyjne rozwiązania i dlatego zdecydowaliśmy się poszukać nowych zawodników na dość nieznanym w Polsce rynku. Dundee United obserwowaliśmy już od dwóch lat i szukając lewego obrońcy w tym okienku transferowym, wiedzieliśmy już, że w tym klubie gra ktoś taki jak Barry Douglas. Transfer udało nam się przeprowadzić stosunkowo szybko, bowiem Douglasowi kończył się kontrakt i nie musieliśmy prowadzić negocjacji z klubem, które najczęściej opóźniają transfer - mówi członek zarządu ds. sportowych Lecha Poznań Piotr Rutkowski.
W minionym sezonie rozegrał 28 meczów w Scottish Premier League i strzelił jednego gola. Na swoim koncie ma jeden występ w reprezentacji Szkocji do lat 21. Dundee United zaoferowało Douglasowi nowy kontrakt, ale lewy obrońca zdecydował się jednak na grę w Poznaniu. W stolicy Wielkopolski gościł już 10 maja, gdy z wysokości trybun obserwował ligowe zwycięstwo Lecha nad Widzewem. - Chciałem spróbować czegoś nowego i to wydawała mi się ciekawa perspektywa. Rozmawiałem na temat polskiej ligi z Rado Cierzniakiem, z którym grałem w Dundee United. Jego opinie były pozytywne, ale też chciałem przekonać się o tym na własne oczy. Byłem na meczu z Widzewem i bardzo podobała mi się atmosfera na trybunach. Widać, że w Poznaniu jest dla kogo grać i można zaistnieć na europejskiej arenie - mówi nowy nabytek Kolejorza.
Barry Douglas będzie do dyspozycji trenera Mariusza Rumaka od samego początku letniego okresu przygotowawczego. Douglas sam siebie charakteryzuje jako ofensywnie grającego lewego obrońcę. W Lechu będzie grał z numerem 2 na plecach.
Zapisz się do newslettera