Maciej Orłowski zostanie włączony do kadry pierwszego zespołu. To jedna z pierwszych decyzji personalnych nowego szkoleniowca, Ivana Djurdjevicia. - Maciej jest zawodnikiem bardzo zaangażowanym, a takich potrzebujemy w pierwszym zespole - podkreśla serbski szkoleniowiec.
Obaj znają się z drużyny rezerw, w której współpracowali ze sobą od trzech lat. Właśnie wtedy Djurdjević objął drugi zespół Kolejorza. Orłowski grał w nim od 2013 roku. W każdym sezonie był podstawowym zawodnikiem zespołu. Rozegrał w nim ponad sto spotkań. - To chłopak, który przez wiele lat jest związany z Lechem. Jego zaangażowanie i zachowanie przyda nam się w pierwszej drużynie. To ile w nim ugra zależy od niego - zaznacza nowy opiekun pierwszej drużyny.
Orłowski to jeden z najmocniejszych punktów drugiego zespołu Kolejorza. Jak na ten zespół jest zawodnikiem bardzo doświadczonym - ma 24 lata i pełni w nim funkcję kapitana. Występuje na pozycji obrońcy oraz prawego wahadłowego. Zanim trafił do rezerw, występował w drużynie juniora starszego, a także w zespole Młodej Ekstraklasy. Tam grał m.in. z Janem Bednarkiem, Tomaszem Kędziorą czy Dawidem Kownackim, którzy już dawno mają za sobą debiut w pierwszej drużynie Lecha.
- To zawodnik wyszkolony w Lechu. Kiedyś grał bardziej ofensywnie, ale w ostatnich latach zaobserwowaliśmy, że jest bardzo inteligentnym zawodnikiem jeśli chodzi o ustawienie taktyczne, dlatego gra w obronie. Dał nam stabilizację w drużynie i jakość. Uważam, że będzie mocnym punktem zespołu. Wszystko przed nim. Dostał szansę i teraz od niego zależy, jak sobie poradzi - przyznaje Djurdjević.
Historia Orłowskiego może być przykładem dla innych zawodników, którzy grają w rezerwach. - To kolejny znak dla wszystkich, że chcemy stawiać na wychowanków. Pierwszy zespół jest bardzo mocny, ale potrzebujemy tam młodych zawodników. Oczywiście nie możemy kadry zespoły opierać tylko na młodzieży. Jednak jeśli zawodnicy z rezerw będą gotowi, by do nas trafić, to będziemy na nich stawiać. Muszą jednak prezentować odpowiednią jakość - podkreśla Serb.
Na razie nie wiadomo, kiedy zawodnik dołączy do zespołu i czy pojawi się na pierwszym treningu Kolejorza. Ten jest zaplanowany na 14 czerwca, a drugi zespół swój ostatni mecz ligowy rozegra dwa dni później. - Muszę z nim na ten temat porozmawiać i wtedy podejmiemy decyzję - przyznaje Djurdjević, który sam zakończył już pracę z rezerwami Lecha i teraz koncentruje się już tylko i wyłącznie na pracy z pierwszą drużyną.
Zapisz się do newslettera