Mateusz Lis najbliższy sezon spędzi na wypożyczeniu w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Kolejorz ma opcję skrócenia wypożyczenia w przerwie zimowej.
Oba kluby we wtorek podpisały dokumenty potwierdzające przeprowadzenie transferu. Piłkarz już w sobotę zagrał w sparingu Podbeskidzia ze słowackim zespołem MSK Żylina, który zakończył się przegraną bielszczan 0:3. Lis pojawił się na boisku w drugiej połowie spotkania i zagrał w nim 45 minut.
19-latek do Kolejorza trafił trzy lata temu. W rundzie jesiennej poprzedniego sezonu był wypożyczony do Miedzi Legnica. Zimą został sprowadzony na Bułgarską i pełnił funkcję trzeciego golkipera Lecha. Jednocześnie grał też w rezerwach Kolejorza. Wystąpił w nich w siedmiu spotkaniach.
Jeszcze w czwartek Lis usiadł na ławce rezerwowych w wygranym przez Kolejorza meczu o Superpuchar Polski. - Idę do Podbeskidzia, by regularnie grać, by pomóc drużynie w powrocie do ekstraklasy i by wrócić do Lecha silniejszym i gotowym do rywalizacji o miejsce w bramce - mówi młody golkiper.
Lis jest reprezentantem młodzieżowym do lat 19. Regularnie jest powoływany do kadry narodowej. Wciąż czeka także na debiut na boiskach Ekstraklasy. Pod koniec poprzedniego sezonu kilka razy znalazł się w osiemnastce meczowej. W kwietniu 2014 roku przez tydzień przebywał na stażu w Atletico Madryt.
Zapisz się do newslettera