Tamas Kadar w środę wrócił do stolicy Wielkopolski i w czwartek wziął udział w pierwszym po urlopie treningu. Niewykluczone, że węgierski obrońca będzie do dyspozycji szkoleniowca na niedzielne spotkanie z Zagłębiem Lubin.
Kadar poprzedni sezon zakończył pod koniec czerwca. Wtedy Węgrzy odpadli z Belgami w 1/8 finału mistrzostw Europy. I wtedy 26-letni piłkarz rozpoczął urlop. Początkowo miał z niego wrócić 11 lipca, ale otrzymał od władz klubu zgodę na powrót w późniejszym terminie.
- Dzisiaj miał trening regeneracyjny. W czwartek będzie trenował z całym zespołem. On był 3,5 tygodnia bez treningu i musimy o tym pamiętać. Jest piłkarzem Lecha i może zagrać w niedzielę. Decyzja będzie należała od trenera Urbana - mówi drugi trener Kolejorza Kibu Vicuna.
W poprzednim sezonie Kadar wystąpił w barwach Lecha w 44 spotkaniach. W pierwszych dwóch meczach sezonu na pozycji lewego obrońcy zagrał Robert Gumny. 18-latek może też występować na pozycji prawego defensywa.
Zapisz się do newslettera