Nenad Bjelica został nowym trenerem pierwszego zespołu Lecha Poznań. Chorwat podpisał dwuletni kontrakt z opcją jego przedłużenia o kolejny sezon.
45-letni szkoleniowiec jest byłym piłkarzem, a w trakcie swojej kariery grał na pozycji ofensywnego pomocnika m.in. w barwach hiszpańskich Realu Betis Sevilla i Las Palmas oraz w niemieckim Kaisetslautern. Karierę zakończył w 2008 roku, ale już rok wcześniej pracował w roli szkoleniowca. W 2001 roku zadebiutował w reprezentacji Chorwacji, w której wystąpił w dziewięciu spotkaniach.
Pracę trenera rozpoczął w 2007 roku w FC Kärnten. Później prowadził też drużyny FC Lustenau i Wolfsberger. W 2013 roku został szkoleniowcem Austrii Wiedeń, z którą zakwalifikował się do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Po rozstaniu z austriackim klubem związał się umową z włoską Spezią, w której pracował do listopada 2015 roku.
- To trener niezwykle charyzmatyczny. Już jako piłkarz był znany ze swojej mentalności zwycięzcy. Styl gry jego drużyn stawia na dużą dyscyplinę taktyczną, zaangażowanie i pracowitość piłkarzy. Gra jego zespołów jest oparta na dużej intensywności. Liczymy na to, że podobnie będzie w Lechu - mówi wiceprezes klubu Piotr Rutkowski.
Asystentami trenera Bjelica będą Rene Poms i dr Martin Mayer. Poza wspomnianą dwójką w sztabie szkoleniowym pozostaną dotychczas współpracujący z pierwszym zespołem trener bramkarzy Andrzej Dawidziuk, trener przygotowania fizycznego Andrzej Kasprzak, a także analitycy Marcin Wróbel i Jacek Terpiłowski.
Zapisz się do newslettera