2024-05-10 15:51 Maciej Henszel , PC Archiwum Lecha Poznań

Lech - Legia: dziewięć goli na początek

Mecze Lecha Poznań z Legią Warszawa mają bardzo bogatą tradycję. W niedzielę o godzinie 17.30 na Enea Stadionie rozpocznie się 129. ligowa odsłona rywalizacji tych dwóch klubów. A my przy tej okazji cofniemy się o blisko 76 lat i wspomnimy pierwszy bój o punkty w Ekstraklasie pomiędzy tymi drużynami. Emocji nie brakowało.

Dla Kolejorza sezon 1948 był debiutanckim w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zajął wówczas 6. miejsce, co jak na beniaminka było niezłym osiągnięciem. Nie było jeszcze tercetu ABC, bo Henryk Czapczyk grał ostatni rok w Warcie Poznań, więc w starciach Niebiesko-Białych nie padały hokejowe rezultaty. Bombardierzy z Dębca narodzili się dopiero w następnych miesiącach i wtedy odnosili efektowne triumfy, a rzadko kto wyjeżdżał z Dębca bez pokaźnego bagażu bramkowego.

W 1948 roku ZZK Poznań strzelił 48 goli, a stracił o jednego więcej. Średnio zatem poznaniacy zdobywali niecałe dwie bramki na jedno spotkanie. Trzy i więcej przytrafiły im się zaledwie pięć razy - przeciwko Widzewowi Łódź (3:4) w ligowym debiucie, Legii Warszawa (5:4), Rymerowi Niedobczyce (3:3), Ruchem Chorzów (3:2) oraz Polonii Bytom (4:2). Skupimy się na konfrontacji z legionistami, bo ona była w tym towarzystwie absolutnie wyjątkowa.

Głównie dlatego, że siedem tysięcy kibiców zgromadzonych na Dębcu miało okazję 19 czerwca 1948 roku zobaczyć aż dziewięć bramek. Pięć dla gospodarzy i cztery dla gości. Paradoks jest taki, że aż osiem padło po przerwie. Przed zmianą stron gości na prowadzenie wyprowadził Stanisław Grządziel. W 55. minucie wyrównał Zygfryd Słoma, a cztery minuty później na 2:1 trafił niezawodny Teodor Anioła, czyli najlepszy strzelec w historii Lecha, trzykrotny z rzędu król strzelców polskiej ligi (1949, 1950, 1951). Rozpoczął się w tym momencie niezły rollercoaster. Stanisław Cyganik z rzutu karnego na 2:2, ale w odpowiedzi Tadeusz Polka i Edmund Białas sprawili, że zrobiło się 4:2. Czy to koniec emocji? Oczywiście, że nie! Najpierw Grządziel, potem Aleksander Szymański i na kwadrans przed końcem mieliśmy 4:4. Ostatnie słowo należało jednak do ZZK Poznań, a konkretnie Polki, który w 85. minucie dał zwycięstwo 5:4.

Next matches

Saturday

25.05 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Korona Kielce

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices